Przejdź do
Teneryfa na własną rękę – organizacja i koszty

Teneryfa na własną rękę – organizacja i koszty

8 sierpnia, 2021 | Hiszpania

Teneryfa to hiszpańska wyspa położona na Oceanie Atlantyckim. Warto wybrać właśnie ją, ponieważ ze wszystkich Wysp Kanaryjskich oferuje według mnie najwięcej różnorodnych atrakcji. Jeśli chcecie wiedzieć co ciekawego można zobaczyć na Teneryfie, polecam wpis 10 miejsc, które trzeba zobaczyć, aby poznać Teneryfę

W tym wpisie przeczytasz o wszystkim, co warto wiedzieć o zorganizowaniu wyjazdu na Teneryfę bez pośrednictwa biura podróży. Jak dolecieć, gdzie spać, ja poruszać się po wyspie i przede wszystkim ile to wszystko kosztuje. Nie jest wcale trudne, a ja podpowiem jak to zrobić.

Przelot

Układanie wakacyjnego planu warto zacząć od zakupu biletów. Na Teneryfie znajdują się dwa lotniska, jednak przez międzynarodowych przewoźników częściej wykorzystywane jest położone na południu wyspy Aueropuerto de Tenerife Sur. Z Warszawy latają tam dwie tanie linie lotnicze – Ryanair z Modlina oraz Wizzair z Okęcia. Bez problemu można także znaleźć bezpośrednie połączenia z wielu innych miast Polski. Podróż to około 5 godzin i nawet w samolocie tanich linii da się ją bez problemu wytrzymać. My zdecydowaliśmy się na przelot z Modlina, ponieważ cena w dogodnym dla nas terminie była o ok. 1000 zł niższa niż u konkurencji. Loty w czwartek i sobotę dawały możliwość 9-dniowego pobytu, podczas którego udało nam się nie tylko wypocząć, ale także wiele zobaczyć. Za 4 osoby w lipcu 2021 oraz dodatkowe dwa bagaże do 20 kg zapłaciliśmy 4500 zł, ale jeśli nie musisz lecieć podczas wakacji, będzie taniej. Klimat na Teneryfie jest przez cały rok podobny, a wysoki sezon turystyczny trwa aż od marca do października.

Lotnisko Aueropuerto de Tenerife Sur

Nocleg na Teneryfie

Możliwość zakwaterowania na wyspie jest bardzo różnorodna. Od hoteli z basenami po prywatne mieszkania. Przed rezerwacją warto zastanowić się co przede wszystkim chcecie robić na wyspie? Jeśli ma to być wyjazd bardziej plażowy to warto szukać na południu wyspy, gdzie mamy gwarancję lepszej pogody. Turystyczne miasteczka Costa Adeje, El Medano, Los Cristianos czy Los Gigantes są położone niedaleko lotniska i stanowią dobrą bazę wypadową do zwiedzania wyspy. Jest w nich dobra baza gastronomiczna oraz wiele sklepów i punktów turystycznych oferujących wycieczki i samochody do wypożyczenia. Północ będzie dobrym punktem wypadowym do trekingów, ma bardziej „lokalny klimat”, ale jest też bardziej pochmurna i często deszczowa. Jeśli nie chcemy wynajmować auta na cały pobyt warto sprawdzić odległość do plaży i do lotniska – w końcu musimy jakoś dotrzeć na miejsce po przylocie.

My zdecydowaliśmy się na 9-dniowy pobyt w kameralnym niskozabudowanym hotelu z basenem Parque del Sol . Koszt czteroosobowego 60m2 apartamentu z tarasem to 4072 zł ze śniadaniami.

Transport na wyspie – auto, taksówka, autobus

Tym razem nie chcieliśmy wynajmować auta na cały pobyt, ponieważ wiedzieliśmy, że będziemy też sporo czasu spędzać w naszym wakacyjnym miasteczku. Costa Adeje oferuje wszystko co turystom niezbędne: restauracje, bary, sklepy i przepiękne piaszczyste plaże, do której spacerem mieliśmy 300 metrów. Niezbędny był nam transfer z lotniska. Okazało się to prostsze niż myśleliśmy. Po przylocie mieliśmy zamówioną wcześniej taksówkę. Przy powrocie zamówiliśmy ją w hotelowym check-desku. Koszt przejazdu to ok. 24 EURO w jedną stronę. Taksówką dostaliśmy się też do SIAMPARKU, co kosztowało nas 9 EURO w jedną stronę, gdyż mieszkaliśmy relatywnie blisko. Nie musieliśmy też dodatkowo płacić za zatłoczony parking przy Aquaparku i martwić się czy znajdziemy miejsce w pobliżu.

Koszt wynajmu samochodu podczas naszego pobytu był przez COVID-19 dość drogi. Okazało się, że przez pandemię wiele wypożyczalni posprzedawało flotę, aby minimalizować straty. Przez to na wyspie zostało znacznie mniej samochodów do wynajmu. Za podstawowe auto (Volkswagen POLO) zapłaciliśmy 50 EURO za dobę. Wynajęliśmy w lokalnej, ulicznej wypożyczalni. Koszt paliwa to ok. 1 EURO za litr, co przy naszym zużyciu i trzydniowej objazdówce dało dodatkowo 45 EURO.

Podczas naszego pobytu zrobiliśmy także dwie wycieczki autobusem. Aby dotrzeć do Los Giganetes oraz Los Cristianos wybraliśmy w Google Maps opcję publicznego transportu. Wszystko odbyło się punktualnie, zgodnie z tym co podpowiadała mapa. Hiszpania to nie Grecja, gdzie autobusy przyjeżdżają zgodnie z bliżej nieznanym rozkładem;) Koszty przejazdu to za cztery osoby (nie ma biletów ulgowych) w jedną stronę to 16,8 EURO do Los Gigantes oraz 5,8 EURO do Los Cristianos.

Miejski autobus na Teneryfie

Jedzenie

Tak jak już pisałam mieliśmy na wyspie wynajęty hotel ze śniadaniami w cenie. Dla mnie to ogromny plus jeśli w czasie wakacji ktoś zaserwuje mi o poranku pyszną kawę i coś do zjedzenia. Nie muszę się wtedy martwić zakupami. Teneryfa jest wyspą hiszpańską i takie właśnie jedzenie możemy znaleźć na wyspie. Paella lub makarony z owocami morza, kalmary i ryby. W wielu lokalach seruje się także tapas czyli przystawki t.j. kalmary, krokiety, kozi ser, oliwki itp. Dla dzieci często spotkacie Kids Menu, w którym za ok. 5 EURO znajdziecie potrawy takie jak rybne paluszki (świeżo smażona ryba), kiełbaski czy bezpieczniejsze spaghetti bolognese lub pizza. Zamiast najczęstszych w Polsce „nugetsów” zamówić można grillowany filet z kurczaka. Polecam też spróbować lokalnych specjalności czyli pieczonych w soli ziemniaków z sosami mojo picon i moje verde. Na deser baraquitto czyli warstwowa kawa ze skondensowanym mlekiem i rumem. Specjalnością wyspy jest także kozi ser, który znaleźć można w sałatce często występującej w Menu pod nazwą sałatka kanaryjska. Za obiad dla naszej rodziny płaciliśmy ok. 50 EURO. Polecam dwie restauracje – The Moon w turystycznym Costa Adeje oraz bardziej lokalną Tasca Villera w La Orotavie. W nich jedliśmy najczęściej.

Baraquitto
Pieczone ziemniaki z sosami mojo picon i mojo verde

Ile to kosztowało

9-cio dniowy pobyt na Teneryfie kosztował naszą czteroosobową rodzinę w wysokim sezonie 14 000 PLN. To taniej niż opcja All Inclusive organizowana przez biura podróży. W szczególności, że porównywać musimy kwotę 11 000 PLN czyli zakwaterowanie, przelot i wyżywienie, gdyż za dodatkowe atrakcje będąc na All Inclusive także płacimy sami. Istotnym dodatkowym kosztem były dla naszej czteroosobowej rodziny: wizyta w Siam Parku (128 EURO), wjazd kolejką na wulkan El Teide (111 EURO) oraz wynajęcie jachtu (120 EURO). Koszt był dwa razy wyższy, ale podzieliliśmy go z zaprzyjaźnioną rodziną, z którą spędzaliśmy wakacje. Polecam samodzielną organizację wyjazdu na Teneryfę. Nie jest to trudne, a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze można przeznaczyć … na kolejne podróże;)

Zostaw wiadomość

Dołącz do naszej listy mailingowej

    Śledź nas na Instagramie